Zaciekawienie odbiorców to klucz do sukcesu.

< Wróć

Jak mówić by być słuchanym - praktyczny poradnik jak nie zanudzić słuchaczy.

Z pewnością brałeś udział w szkoleniach, kursach i warsztatach. Prawdopodobnie sam kiedyś też będziesz musiał jakieś poprowadzić lub chociażby przedstawić szerszemu gronu wyniki projektu, pomysł na modernizację firmy lub wdrożyć nowych pracowników. Nieważne jaki będzie kontekst tej sytuacji – mimo najciekawszego tematu i ogromnych kompetencji, możesz dobić swoją prezentację... „nudą”.


Skupienie uwagi - rzecz ulotna


Może się wydawać, że wartość wystąpienia publicznego tkwi w jego merytoryce. Jest to prawda, jednak z pewnością pamiętasz wykłady na studiach, na których studenci przysypiali mimo że prowadził je prawdziwy spec w swojej dziedzinie. I odwrotnie: wykłady o pozornie nieciekawej tematyce, które przyciągały na salę wykładową prawdziwe tłumy. Dlaczego tak się działo? Dlaczego niektórzy potrafią przyciągnąć uwagę słuchaczy, inni zaś ich usypiają?

Przede wszystkim należy pamiętać, że człowiek ma ograniczone możliwości, jeśli idzie o skupienie uwagi. Jeśli jedyne co dasz słuchaczom to długi i monotonny monolog, możesz mieć pewność, że już na początku stracą zainteresowanie tym co masz do powiedzenia i z pewnością nie odbiorą Twojej prezentacji lub wykładu pozytywnie. Najprostszą formą przerywnika jest anegdotka na dany temat lub żart, jednak można zrobić znacznie więcej. Aby utrzymać uwagę słuchaczy warto ich zaangażować przez zadawanie pytań, przeprowadzenia wspólnego eksperymentu czy zabawy. Przeprowadź ćwiczenie z wybranymi słuchaczami, którzy później podzielą się swoimi odczuciami. To sprawi, że na widowni pojawią się nowe twarze, więc słuchaczom nie opatrzy się Twój wygląd. Lekka forma takich ćwiczeń rozluźni atmosferę i zmniejszy dystans słuchaczy, dzięki czemu łatwiej będzie do nich trafić. Poza takimi zabiegami warto dodać graficzne przedstawienia tematu, np. zdjęcia, film, infografiki, etc. Absolutnie zakazane jest czytanie z kartki lub z prezentacji power pointa. Nie wkuwaj na pamięć tylko mów od siebie – wtedy Twój głos brzmi naturalniej i przyjemniej dla ucha. Unikniesz tez sytuacji, w której zapomnisz danego słowa i „zatniesz się”. Oczywiście należy przygotować sobie plan tego, co się powie, ale powinna to być hasłowa lista, nie zaś cały tekst. A jeśli mimo to słuchacze wydają się zmęczeni i znudzeni... zrób po prostu krótka przerwę na kawę. To świetny sposób, by słuchacze zdążyli naładować akumulatory przed kolejną dawką wiedzy.

 

Wyglądaj tak, by słuchali!


Różnie ważny jest Twój wygląd. Wyobraź sobie, że jesteś na szkoleniu z asertywności i czekasz na trenera. Wokół Ciebie siedzą współpracownicy, część z nich to starsi specjaliści w swojej dziedzinie, większość stanowią mężczyźni. Na salę wchodzi młoda, drobna blondynka. Lekko się garbi, gdy mówi głos jej lekko drży, unika kontaktu wzrokowego. Raczej nikogo nie przekona, że ma wiedzę na temat asertywności, prawda? Jej wiek, płeć i zachowanie działają na jej niekorzyść. O ile dwóch pierwszych cech zmienić się nie da, o tyle zachowanie tak. Wróćmy do tego, że oczekujesz na sali na trenera. Wchodzi młoda, drobna blondynka. Jest wyprostowana, patrzy słuchaczom w oczy, sprawia wrażenie pewnej siebie. Słuchasz jej z zainteresowaniem, bo postawa krzyczy: wiem, że to co mówię jest wartościowe. Stres przy wystąpieniach publicznych jest naturalny i nie każdy potrafi sobie z nim poradzić, ale możesz dodać sobie pewności siebie. Przede wszystkim przećwicz wszystko co masz do powiedzenia, najlepiej przed bliskimi, którzy będą mogli szczerze powiedzieć Ci o sowich odczuciach. Dobierz strój w którym czujesz się swobodnie, ale pamiętaj też o sile ubioru. Nikt nie będzie słuchał trenera w dresie, ale już ta sama osoba ubrana w elegancką marynarkę z pewnością przykuje uwagę słuchaczy. Utrzymuj kontakt wzrokowy z publiką i mów głośno i wyraźnie, staraj się prostować i świadomie używaj języka ciała. To jakie wrażenie wywierasz ma ogromny wpływ na to, czy inni będą w ogóle chcieli Cię wysłuchać. Musisz więc być wiarygodny!

 

Problemy zawsze się zdarzają


Twój wygląd i urozmaicenie podczas wykładu to nie wszystko. Czasami zdarza się, że trafiasz na wyjątkowo trudną widownię. Zazwyczaj dotyczy to jednej lub kilku osób, które krytykują Twoje wypowiedzi, zadają trudne pytania i dezorganizują Twój plan wystąpienia. W takich sytuacjach musisz zachować spokój. Na każde pytanie odpowiadaj grzecznie, ale zwięźle. Jeśli masz wrażenie, że ilość pytań zadawanych przez jedną osobę przeszkadza innym, poproś pytającego o zanotowanie wątpliwości i zadanie je na koniec Twojej prezentacji, kiedy będzie czas na pytania. Możesz także zaproponować, żeby podszedł do Ciebie po jej zakończeniu, wtedy wyjaśnisz wątpliwości indywidualnie. Jeśli nie znasz odpowiedzi na jakieś pytanie, przyznaj, że w tej chwili nie potrafisz w pełni na nie odpowiedzieć, bo nie jesteś pewien kilku kwestii i obiecaj, e sprawdzisz je podczas przerwy lub że prześlesz szczegółowe wyjaśnienia po prezentacji mailowo, np. po konsultacji z Twoim kolegą, wybitnym specjalistą w kwestii której dotyczy pytanie. To bardzo istotne, by zachować pełen profesjonalizm. Jeśli słuchacze pomyślą, że brakuje Ci kompetencji, mogą starać się podkopać je jeszcze bardziej. Postaraj się tego uniknąć i bądź przygotowany na różne nietypowe sytuacje i pytania.


Te trzy elementy sztuki prezentacji przydadzą Ci się w wielu różnych sytuacjach. Jeśli zadbasz o komfort i zaciekawienie Twoich słuchaczy, odpowiednio wykreujesz swój wizerunek profesjonalisty i przygotujesz się na trudne pytania, twoja prezentacja będzie o wiele przyjemniejsza dla Twojej widowni, ale i dla Ciebie. Pamiętaj by trzymać rękę na pulsie, podkreślać najważniejsze informacje oraz krótko podsumować całość na zakończenie. Pozostaw po sobie dobre wrażenie, a z pewnością Ci się to opłaci. Możesz dzięki temu otrzymać nowe zlecenia, przekonać kogoś do swojego pomysłu lub wywalczyć awans.

autor: Marta Buzalska


Zobacz inne artykuły w Bazie Wiedzy CARE-ER!